Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
Wyglądałam dziś listonosza z małym listem od EwyM, w którym miał być tułacz pstry.... Pan listonosz był, wręczył mi list z zupełnie innym wkładem: mata antypoślizgową do brodzika.... I już tego tułacza biedaka żałowałam, że będzie przez weekend na poczcie się tułał....., a tu za dwie godziny samochód podjeżdża i wielka paka z połową ogrodu Ewy plus takie cudo, które zawiśnie w pokoju gościnnym aniołek Jeszcze raz Ewo dziękuję aniołek





Nasza sypialnia już się 'łata'... Pamiętacie jeszcze biały piec kaflowy, który nas grzał przez całą zimę? To właśnie ślady wlotu rury do komina Boguś dziś zacierał. W niedzielę gruntowanie ścian, w poniedziałek malowanie pan zielony i przeprowadzka gwałtowna, bo salon 'pracuś' chce robić.... Wrócę do siebie i wreszcie wszyscy przestaną się potykać o kabel internetowy, który biegnie przez całe mieszkanie pan zielony





Dziś rujnował kolejną część ściany u góry w przedpokoju, bo płyta KG wejść nie chce. Znowu był pył wszędzie. Łazienka cała do sprzątania i salon też. Postawił też do końca ścianę łazienkową. Jutro klejenie płyty i montaż sufitu w przedpokoju.





  PRZEJDŹ NA FORUM