Rozmowy przy kawie (4) |
Aneczka...no czytałam coś o dzieciach i amstaffach,....to myślałam,że się zasmutałaś sprawą....ale ja tak czytam....padnięta jestem '''' Iwcia no nie doczytałam widzisz...a podskakiwałam tu przed sąsiadką z radości ....osz to jedne Holendry No trudno.... Za to po przeczytaniu tego co nagotowałaś...poszłam i kupiłam groch łuskany i będzie grochówa |