Rozmowy przy kawie (4) |
Witam ( to słoneczko to na przekór temu ,co za oknem) fajnie ,że u ]Pati wszystko dobrze , oby tak dalej, najwidoczniej siła trzymania kciuków pomogła niestety u mnie dół wielkosci krateru , nie wiem dlaczego tak sie dzieje ,że jedni mimo usilnych starań , wyrzeczeń i nie małej kasy nie mogą zostać rodzicami nie , nie , to nie chodzi o mnie , tylko o moje dziecko bosze ja juz nie wiem jak ja pocieszać..... krzyczeć mi sie chce i wyklinać wszystkich ... ale kogo ? nie ma sprawiedliwosci na tym świecie po raz kolejny zawód i porażka , a przeciez tyle nadziei było ... chyba nie powinnam pisac o tak osobistych sprawach , ale dzisiaj cos we mnie pękło, do d..y z tym wszystkim |