Witaj Bea jestem u Ciebie pierwszy raz i jeszcze nie przeglądnęłam całego Twojego wątku - przeczytałam dopiero cztery strony ale skusiłaś mnie do wpisu zdjęciem multiflory. Przepiękny okaz! Jaka szkoda, że Ci wymarzła i nie odbiła od korzeni. U nas w ubiegłym roku wymarzła róża w typie Dorotki Pat ale powoli odbudowała krzew. To samo z krzewuszką - przemarzła mi już dwukrotnie ale odbiła od korzeni z tym, że niestety nie kwitła na nowych pędach. Nie wiedziałam, że wiciokrzew jest tak odporny na mróz. Piękny jest ten Twój okaz i w moim ulubionym kolorze. Tami ma ujmująco pogodny pyszczek i przywołuje u mnie uśmiech. Z nowymi zębami wygląda bardzo zawadiacko. |