Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
Zuziu jutro zrobię fotkę skrzydła z salonu, bo teraz te reanimuję. Zobaczysz w jakim są stanie. Już kończę tubę kitu stolarskiego. Niektóre się rozlatują. Łatam jak umiem, potem szlif i pierwsza warstwa farby podkładowej.

Tak się nawdychałam tego świństwa, że wyszłam pooddychać świeżym powietrzem i oberwałam częściowo porażone liście zarazą ogniową z małej gruszy, która mi w nagrodę w łeb dała.... Tak gniją gruszki, że już została 1/4. Zgrabiłam też liście spod orzecha i posiałam trawę pod nim oraz częściowo na zrujnowanym trawniku po kanalizacji.... i deszcz mnie wygonił.


  PRZEJDŹ NA FORUM