Rozmowy przy kawie (4) |
Witajcie ja dziś znowu byłam w lasach po grzybki, zbiór zdecydowanie mniejszy niż tydzień temu, ale uzbieraliśmy ponad 70 sztuk czarnych łebków więc już zamarynowałam aż 3 słoiki 0,5 L a i na patelni też sporo na jutrzejszy obiad A.....pod wieczór odwiozłam synka z jego dziewczyną na jego pierwsze wesele ( no jako gościa oczywiście ) ależ był przejęty, no wręcz można powiedzieć...wystraszony Jeszcze nie dzwonił, więc chyba się dobrze bawią |