Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja |
Anito, no dobrze wyszły...symulant jestem. co do rąk podejrzewam cieśń nadgarstka, ale zobaczymy co lekarz powie...może to po prostu starość? A skoro zdrowa jestem, to się przestaję ze sobą pićkać i biorę do roboty (bez 5 drzemek dziennie...) Zrobię Ci zdjecie mojego bodziszka himalajskiego, bo mam silne podejrzenie, że to jednak on...on jest inny od pozostałych bodziszków, rośnie na wielkiego potwora.. Basiu, ok zrobię, ale apple crisp jest bardzo charakterystyczna i wydaje mi się, ze to nie ona... Zuziu wydaje mi się, że on calorocznie jest taki pomarańczowy...to albo Orange Pillar albo Orange Rocket, jak podrośnie będzie łatwiej zidentyfikowac...w moim ogrodniczym tabliczki z nazwami są wtykane w rośliny losowo niemniej zasadniczo mi wszystko jedno, kupiłam go wyłącznie dla koloru...czaję się jeszcze na czerwony do kompletu, ale to już w przyszłym sezonie |