Witam gospodynię i czytelników. Podziękować przyszłam. Za paczuszkę. Dziś będę sadzić a na jutro w końcu deszcz nadają, to wreszcie zrobię przerwę w podlewaniu. Czego nie wiem, spróbuje obfocić córy telefonem. To coś z listkami jak to popularne "ziółko", to jest największym okazem w doniczce. To nie bodziszek, bo ten wzięłam za żurawkę, ale teraz już wiem co to. Trzmielina pospolita na Twoich zdjęciach zlokalizowana, u mnie również. Cudna, dziękuję. I za Anabelkę dziękuję, bo też znalazłam podpis na doniczce. Ogólnie większość już chyba wiem. Co nie wiem, to cyknę zdjęcie.
|