Misiu nie zazdroszczę tego hałasu, no ale potem to na wrotkach śmigać będzie można hihi
Wiecie ci, ja to chyba moją maszynę schowam i zabiorę się za szydełko, bo i wygodniej i zawsze pod ręką takie pudło z włóczkami mieć będę i w łóżku dziergać można pod cieplutką kołderką, a maszyny pod kołderkę nie wezmę, bo mnie mężuś do psychiatryka zapisze, no i nie ukrywam, jak zobaczyłam cenę tej poduszki, to od razu Pati mi do głowy przyszła no nie wiem czemu..Patuś ogarniaj się szybko, bo to zima za progiem i ucz nas szydełkowania |