Rozmowy przy kawie (3) |
oooo...kawusia...a ja nie mogę, bo badania...to znaczy samą kawę bez cukru to mogę chyba? Bo zejdę, jak mam do 9 o suchym pysku Dorotko, no to badaj się i oby nie wyszło nic gorszego niż zwykłe nadciśnienie. Najważniejsze, ze tabletki dostałaś - atestowane, nie sąsiedzkie ja zaraz jadę Sarę do niani odstawić, na badania i z Flo do fryzjera, a potem może uda mi się młodą spacyfikowac i przekonac do wyjścia do ogrodu... Sara zaczyna coś pokasływać, chyba też muszę jej bombę witaminową zapodać, żeby się wzajemnie nie zarażały... |