Rozmowy przy kawie (3) |
A proszę Cię Beti....ja nie nadawam sie na awanturki.. .szkoda nerwów...Pani doktor miała jakis ważny powód, rejestrowałam się telefonicznie, ale jak pamiętam telefonu nie podawałam...chyba... Wcale mi się nie uśmiecha wstawać z rańca ,gnać aby się zarejestrować i gnać z powrotem....głupota, no ale nie da rady przez telefon się wstrzelić...a mi zależy na mojej dochtórce ...to poświecę się jutro aby wyjaśnić te moje chocki klocki... Ale dzisiaj ok 10 tej też miałam spotkanie z inna panią doktor medycyny pracy...miała wszystko dla mnie wypełnione nawet bez badania mnie jak wspomniałam o chwilowych problemem z ciśnieniem to mnie tylko na zmierzenie ciśnienia skierowała i to wsio...fakt stwierdziła,ze mam za wysokie to drugie 149/102....ale i tak mam iść do rodzinnego.... |