Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja |
Beatko, ja dałam z 5 łyżek kakao na 5 kg śliwek i do tego 2 tabliczki gorzkiej czekolady i też super wyszło, więc się nie zniechęcaj Janko, tak wiem to wszystko, ale stres i tak jest...robię chustę na drutach dla siostry, wezmę ze sobą pod salę operacyjną, to wymaga dużego skupienia to myśl oderwie Zdjęć z ogrodu nadal brak, bo nieustannie wieje lub leje...wczoraj jeden dzień cudna pogoda była, to akurat czasu na ogrodowanie nie było...nic to, dopiero połowa września, nadzieja na zdążenie z pracami nadal jest Tymczasem moja aktywność skupia się na takich oto rzeczach: czyli kurodomowieniu - to lubię najbardziej, mam zero ambicji zawodowych i życiowych, ja chcę tylko pielić w ogródku, robić swetry i przetwory No i jeszcze chcę dzieci wychowywać, choć to uciążliwe, to są takie momenty, że człowieka zatyka z niedowierzania i wzruszenia, że sam, ze tak w przenośni powiem "tymi recami" sprowadził na świat takie niesamowite istoty. Wczoraj był taki moment, istoty nieziemskie urządziły koncert dla rodziców i rodzice mieli problem, żeby zachować powagę i nie ryczeć jak bobry Zapraszam na występ Sistars z Ch. (sluchaczy uprasza się szczególnie o wsłuchanie się w autorski tekst drugiej piosenki ) http://youtu.be/h6kyaK3BhjE |