Iwkowy ogródeczek
Pat no liczę na to ,że jednak uda mi się i wrzosy przeżyją - zobaczymy poruszony u mnie nie powinno im brakować wody jesienią ,ale zimą może być problem . Dziś dokupiłam jeszcze granatowe lol

Janeczko żaden ze mnie fotograf zawstydzony ale ślicznie dziękuję za pochwały to bardzo motywuje oczko
Gratulacje przekazane a jego ego ciągle rośnie bardzo szczęśliwy
Co do ogrodu przydomowego masz zupełną rację , planując zakup domu wiedziałam że ogródek musi być wykrzyknik Nie było nas stać na dom wolno stojący z wielkim ogrodem co jest moim odwiecznym marzeniem ,ale doceniam i kocham to co mam aniołek

Dorotko jak ja kocham jak roślinki same lgną do ręki oczko jeszcze troszkę zakupów przede mną ,bo np rabatka różana czeka na gości itp aniołek
Dorotko szczerze powiem ,że nie mam pojęcia kiedy dokładnie zawitam do kraju , sytuacja radykalnie uległa zmianie i przypuszczam ,że teraz to już tylko wakacje ewentualnie Wielkanoc bo na BN już zpowiedziała się u nas siostra eMa z rodzinką . Chciałabym by dołączyła do nas moja siostra ,ale właśnie od pn zaczyna pracę więc wątpię by w grudniu mogła dostać już urlop , a przydałoby się spędzić właśnie te święta razem płacze

Bea a wiesz ,że nawet widzę miejsce , ba nawet 2 miejsca cool dla takiej wysokiej trawy bardzo szczęśliwy bo ona wysoka jest prawda ? idealnie zasłoniłyby mi mało ciekawe miejsca jak skłodowiska drewna na które patrzeć nie mogę diabeł więc byłabym chętna aniołek

Basieńko kochanaja Ciebie też bardzo kocham i dziękuję
staram się choć fotki w miarę robić skoro niewiele można pokazać pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM