Posprzątałam u Flo...ostatni raz generalne porządki robiłam 2 miesiące temu, zatem jakim cudem uzbierały się 2 te największe worki śmieci? Wybrałyśmy zabawki do oddania do zerówki, jakieś minimalne ilości do wyniesienia na strych, a tam już parę worów leży (kontenera zabawek po siostrzenicach nie licząc)....chyba naprawdę mamy rodzinnie problem ze zbieractwem To co mamy w domu starczyłoby na urzadzenie całej wioski uchodźców... Ja chyba w koncu urzadze dzień otwarty i każdy kto zechce bedzie sobie mógł wejść do tego domu i zabrać, co chce  |