Rozmowy przy kawie (3)
hihihi już dzisiaj moje córeczki pierogi nakradły w torby hihi, bo jak obie twierdzą, że mamusi są najlepszebardzo szczęśliwy ja się też cieszę jak cholewcia, bo w końcu trafię na proste tory, bo wypadłam jakiś czas temu z szyn i trafić nie mogłam....a papu mi się teraz przyda, bo szkolenia daleko oj daleko, ale to nic, dam radę, bo nastawienie mam takie, że góry przenieść mogę hihi


  PRZEJDŹ NA FORUM