Rozmowy przy kawie (3)
Witajcie, spóźniona bo już nie wyrabiam na zakrętach domowych i pracowych. Głowa mi nap... mimo pełni nawet dobrze śpię ale rano mam problem ze wstaniem o czasie i się zaczyna gonienie własnego ogona.
Na jutro goście z Suwałk na kolację będą i co im tu podać, a do tego wypadałoby chałupę odgruzować bo my nauczyliśmy się przekraczać i nogą przesuwać wszystko ale ciotka eM z mężem niekoniecznie tacy wysportowani muszą być lol
Pat - a' propo internatu - ostatnio coś gadałam, że córkę (15 lat) ulokujemy w szkole z internatem, a nasz najmłodszy na to tak tak ona musi mieć z INTERNETEM bo jak będzie na facebooka wchodziła oczko
A wczoraj gadamy, że ciocia przyjedzie z wizytą i trzeba sprzątać, i że będą wracać z Jastrzębia (Zdroju), a Mały po chwili to jak pojadą z tego ORŁA to do nas przyjadą?
Fajny jest co? Szkoda, że dzieci z tej słodyczy tak szybko wyrastają...


  PRZEJDŹ NA FORUM