Rozmowy przy kawie (3) |
Witam w ponury dzionek , dziś jestem jakaś nie wyrobiona , dopiero jem śniadanie i klikam czasami nie wyrabiam na zakrętach. Ło matko tak jak Margolcia nie lubię już słuchać i czytać o polityce toś ja jestem najbliżej wszelkich wydarzeń. Margolciu i u mnie były takie gabaryty wyrzucane jak wróciliśmy na podwórko dzieciństwa mojego eM, po lokatorach. Zuza te chłoppy to tak mają jak nie po ich myśli a w nocy była okropna burza oj ja nie lubię a i w mojej miejscowości będzie Lidl a i tak będę miała daleko, no i dobrze he, he |