Rozmowy przy kawie (3) |
Dziewczęta, błagam, tylko NIE o polityce i tym podobnych paskudztwach. Niech chociaż tutaj będzie apolitycznie, spokojnie, ciepło i domowo. Pat, ta mała kupka, nie jest aż taka mała. To tylko na zdjęciu tak wygląda. A większość już zabrała się kontenerem. Teraz zostanie nam już tylko kredens z szopy (samo próchno i korniki - nic do uratowania niestety oraz cała góra tej szopy, czyli słoma w postaci sieczki oraz belki i deski stropowe, które zaczęły sie już walić. Ale to dopiero w przyszłym roku chyba. I nie bardzo wiem jak sie tego pozbyć, bo pod gabaryty nie podpada, a wynajmować kontener znów...?! Ilonko te krzesła i stół to jest jedna wielka sieczka, próchno i korniki. To się w ręku rozpadło na strzępy i pył. Nic się nie da uratować. |