Iwkowy ogródeczek
    Urazka pisze:

    Iwonko - wiekiem jestem już troszkę starszą panią choć stażem ogrodniczym jeszcze prawie oseskiem

No to Janeczko możemy podać sobie ręce pan zielony Ja też laik i ciągle się uczę ,a właściwie eksperymentuję zawstydzony wcześniej chyba bardziej na żywioł szłam ,dziś moje zakupy są bardziej przemyślane ,co nie znaczy ,że wszystko będzie chciało rosnąć tak jak bym tego oczekiwała zakręcony mam jeszcze dwie rabatki do zagospodarowania - jedna na 100 procent będzie różana aniołek druga jest raczej półcienista i tu muszę przemyśleć nasadzenia oczko
Ja w Brukseli mieszkałam 5 lat , obecnie wywiało nas na wioskę oddaloną od stolicy o jakieś 23 km i jestem szczęśliwa bo tu życie inaczej płynie bardzo szczęśliwy I nie chętnie do wielkiego miasta wracam zakręcony zwłaszcza ,że wszystko co potrzebne mam sporo bliżej bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM