Iwkowy ogródeczek
Iwonko - wiekiem jestem już troszkę starszą panią choć stażem ogrodniczym jeszcze prawie oseskiem i dlatego dalie zawsze kojarzyły mi się z karpami przechowywanymi przez moją Mamę w piwnicy. I właśnie takie "karpowe" trzy krzewy różnych dalii mam w swoich przedogródkach. W ubiegłym roku kupiłam też kilka sadzonek niewielkich dalii jednorocznych, kwitnących przez całe lato. Nie zastanawiałam się zbytnio jaki jest ich rodowód bo byłam przekonana, że one także pochodzą z karp ale teraz myślę, że były wysiewane z nasion. Oczywiście sieję kwiaty jednoroczne ale to są wysiewy standardowe - astry, nagietki, aksamitki, naparstnice, maciejka itp. Nawet nie przyszło mi do głowy aby poszukać nasion dalii. Dzięki za informację, która stała się inspiracją - w przyszłym roku posieję nasiona dalii i mam nadzieję uzyskać tak piękny efekt jak u ciebie.
Niestety zakupy roślin są trudnym tematem dla większości posiadaczy nawet najmniejszego spłachetka ogrodu.

Domyślam się, że mieszkasz w Brukseli. Byłam w Twoim mieście trzykrotnie na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat. Niestety były to każdorazowo zaledwie dwudniowe wizyty, w tym jedna prywatna i dwie służbowe, ale udało mi się za każdym razem przedreptać kolejne kwartały ścisłego centrum (ślicznego i maleńkiego) a także poznać uroki i menu kilku tamtejszych restauracyjek. Tam właśnie, przy którymś z pięknych skwerów (mini- parków)zakochałam się w różach piennych (sztamowych) i kilka z nich już u mnie gości. Miłe są te wspomnienia - może jeszcze kiedyś ...
Na razie planuję wyjazd do Szwajcarii w lecie 2015r. i zbieram pieniądze na ten cel. To będzie dwutygodniowa podróż sentymentalna.


  PRZEJDŹ NA FORUM