Rozmowy przy kawie (3) |
Czekolada wypita i ja mam nie być wielorybem nakarmiłam mój lud domowy i piekę Focaccia he, he Zuza a na Podlasiu to mówią piokę oczywiście na jutro zamówienie domowe. Zuza ale trafiłaś to lud od roztoczy. Pati w marzeniach jadę do Ciebie ale mam nadzieję że i Ty przyjedziesz do mnie Twój R. już zna drogę. Iwonko masz rację może i powiem jak Ty piszesz. |