Rozmowy przy kawie (3)
Stawiam czekoladę kto chętny aniołek
W niedziele goście przyjadą z dawnej miejscowości w której mieszkałam, dziewięć lat temu widzieliśmy się, oj ale dostałam przyspieszenia w upychaniu wszystkiego he, he bo na błysk chaty nie dam rady zrobić a i do ogródka też pójdą, rany ale mnie trzęsie jakbym jakiś, egzamin zdawała. A mojemu lubemu powiedziałam że od razu z progu ma ich poczęstować najmocniejszą naleweczką.
regulamin przeczytany... aniołek
Margolciu piesio bardzofajniutkipan zielony
a i wybaczcie ja robię błędy mam wtórny analfabetyzm.płacze


  PRZEJDŹ NA FORUM