Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja
Justynko, bo bym zapomniała - orientuj się w geodezji, czy rów należy w ogóle do sąsiada. Nasz odprowadzający wodę z drogi powiatowej do rzeki nie jest naszą własnością, jest wydzielony w księgach jako teren państwowy aniołek A skoro tak, to państwo, czyli gmina chyba w tym przypadku, ma pilnować jego drożności i może narzucić sasiadowi jego odkopanie. Nasz akurat jest wielką betonową rurą zakopaną w ziemi, więc mogę sobie na nim sadzić co chcę, jednak w przypadku awarii muszę udostępnić odpowiednim służbom, być może w Twoim przypadku jest podobnie?


  PRZEJDŹ NA FORUM