Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja |
Ja mam ze zwykłych czerwonych cegieł rozbiórkowych ułożone całe podwórko i już 3 lata trwa. Owszem, po zimie coś tam się wykruszy, coś tam się złuszczy, ale takiego znowu spustoszenia nie obserwujemy. Pat - uwielbiam takie widoki, taki twórczy szał, pięknie to wygląda! Kiedyś to zobaczę na własne oczy, zaprawdę, powiadam Ci! Podoba mi się pomysł z wysiewającymi miedzy schodkami się jednorocznymi. W tej funkcji u mnie wystąpiła w tym roku facelia, bo mi się rozsypały nasionka, jak je niosłam na taczkę, żeby zawieźć na pole mojemu R., który je siał z ręki - szast, prast! Tojeść rozesłana też jest piękna i szybko zadarnia, raz posadzisz kilka sadzonek i z głowy. |