Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
Wreszcie oddali.... ale ponieważ zaczęłam kopać nowa rabatkę, to idę skończyć..... relacja wieczorem lub późno w nocy pan zielony

Iwonko - to nie jest problem wysokości, to problem kolana przy schodzeniu.... odmawia współpracy i mogę na zbity pysk zlecieć...... i byłoby po schodach jakby takie sto kilogramów walnęło pan zielony

To ta roślinka:





  PRZEJDŹ NA FORUM