Rozmowy przy kawie (3)
Hi, hi, a u mnie świeci i wczoraj świeciło i duuużo zrobiłam, a dzis mam zaplanowane jeszcze więcej! bardzo szczęśliwy
to hi, hi to nie szydercze, to radosne jestlol

Znowu wstałam o 8, a miałam wcześniej, ale obudziłam się przed 7 i stwierdziłam, że nie dam rady, więc na drugi boczek i lulu. A teraz już po kawce i zabieram się do ogródka.
Mam w planie wypielenie truskawek, które uciekły sąsiadowi i rosną u mnie pod płotem. Mam ich tam cały duży rządek. Najpierw miałam je stamtąd wysadzić, ale nie mam na razie dokąd, więc zostawię do przyszłego roku, a w przyszłym roku pobiorę wąsy i poprzesadzam. I będę miała własne pyszne truskaweczki.bardzo szczęśliwy

No i zajmę się wreszcie cienistym zakątkiem, to znaczy będę wycinała krzaki i przygotowywała rabatkę dla host i barwinka. A tak a propos, czy ktoś ma barwinek, którym mógłby mnie obdarować? Tutaj w mojej okolicy niestety nie ma przyzwoitej sprzedaży ogrodowej. Najbliższy sklep ogrodniczy, z prawdziwego zdarzenia, jest jakieś milion kilometrów stąd. Tutaj są tylko dwie kwiaciarnie, które coś tam prowadzą, ale głównie doniczkowe i jeden tzw. Ogród, ale oni tylko iglaki i krzewy sprzedają. A w bierwdonce g... jest, nawet cebulków ani, ani.
Jakaś porażka. Sąsiadka już mi coś na wiosnę obiecała, ale ja bym chciała juz coś teraz. taki dziwny

Idę do roboty!


  PRZEJDŹ NA FORUM