Rozmowy przy kawie (3)
Dzien dobry wpadłam z poranną kawą .
Moja Iza chodzi już do drugiej szkoly w mundurku .Jestem szczęśliwa wz tego powodu .Chociaż w tym roku kasy trochę poszlo na ubiór bo w zestaw wchodził również szalik , rękawiczki , rajstopy skarpetki .Do tego spodnie , spódnica (nie kupowalam bo nie bedzie chodzić )koszula , kurtka no i buty .Całe szczescie zawsze można taki mundurek kupić z drugiej ręki i jest dużo taniej .Szkola niestety jest rygorystyczna i nauczyciel potrafi wyprosic z lekcji ucznia który się nie dostosuje do ubioru .
Niestety wiele osób ma też narzucany fason i kolor ubioru do pracy .Nie myślę wcale o lekarzach czy pielegniarkach .Taka dyscyplina narzucana też jest w sklepach .Spodnie , buty , koszula bądź koszulka w danych kolorze i kroju .
Ma to swoje plusy nawet na ulicy wiadomo kto gdzie się uczy lub pracuje .

Narobilyscie mi smaka na dżem śliwkowy a u mnie ani dżemu ani śliwek w normalnej cenie
płacze


  PRZEJDŹ NA FORUM