Pierwszaczek wygląda zupełnie inaczej niż rusałka. Taki jakiś uładzony, choć równie radosny U nas jakoś tak pięknie jak w zapowiedziach nie było, a po południu tradycyjnie zrobiło się szaro-buro. Ale i tak utknęłam w kuchni, bo dziś na tapecie było leczo. 6 kg papryki, 3 kg cukinii, sporo cebuli. Wszystko obrać, wymyć, skroić Ostatecznie wyszło 12 litrowych słoi, które właśnie się pasteryzują. Wypestkowałam też 2,5 kg śliwek na powidła bez mieszania. Muszę przemyśleć, co i ile jeszcze mam zrobić. Na pewno jeszcze nutella ze śliwek. Chwilowo jestem za zmęczona, by o tym myśleć. |