Rozmowy przy kawie (3) |
Witajcie. Na kawę to już chyba za późno, bo ja już wykąpana i z laptopem sobie zawinięta w kołdrę siedzę i poczytam co tam u Was. U nas już ogrzewanie włączamy, bo zimnica straszna, a ja nie umiem nic w domu zrobić, jak jest zimno. Może ja jutro zapodam dobre wieści, ale nic nie piszę głośno coby nie zapeszyć hi hi... mężuś robi sałatkę, bo ja zaczęłam i odechciało mi się hi hi dobra wiem, jestem leń, ale najgorsze to już pokroiłam i teraz tylko doprawić i dodać majonez i już. Pati pod sypia, a mnie boli głowa, ale mnie to chyba z włóczęgi, bo cały dzień poz domem i nawet pojechałam do dawnej koleżanki na ploty i dobrze mi to zrobiło, potrzebowałam tego Miłego wieczoru życzę |