Rozmowy przy kawie (3) |
Witam! Tu po prostu...brak słońca. Zaraz mi druga ekipa wskakuje na biurko, bo po odkręceniu starych lamp i założeniu nowych zostały brudne ślady na suficie i trza malować. Muszę się zatem ewakuować do innego pokoju, a po południu ewakuacja na dobre, czyli na lotnisko, bo lecę w kierunku Iwonki. Pat zuch Flo i dobrze, że i Tobie kamień z serca się stoczył . Renatko no, się znalazłaś! |