Rozmowy przy kawie (3) |
A ja po deszczu poszłam na działkę robić zdjęcia moim hostom. Były takie ładne umyte....Robiłam takie wygibasy stojąc na kamieniu , że się pośliznęłam i wykopyrtnęłam . Nie chciałam uszkodzić aparatu więc nie miałam w rękach wsparcia . Efektem było połamanie 2 korytek , jednej donicy , 2 host i 1 hortensji. Dobrze , że sobie nic nie zrobiłam.Donice i korytka się wymieni , roślinki odbiją . Ale na tej wywrotce musiałam zakończyć focenie mojej kolekcji. Może jutro dam radę dokończyć. |