Rozmowy przy kawie (3) |
O!!!!jak ja się cieszę na poniedziałek....( a ktoś nie lubił poniedziałków ...) Wnuczek idzie do zerówki i do południa będę miała tylko jedno dziecię pod opieką. Bardzo kocham wnuczka , jego pierwszego z pieluch wychowałam ale już nie te lata by dać radę dwójce. Musi chłopiec iść wśród ludzi.....Jutro robi grilla na pożegnanie wakacji...jesteśmy z dziadkiem zaproszeni. Po słonecznym poranku teraz mży...strzeliłabym sobie jakąś naleweczkę ale nie wiem czy jeszcze gdzieś nie pojadę. Jak mokro to nie chce się w ziemi grzebać. |