Wsi spokojna, wsi wesoła czyli c.d.n. choćby nie wiem co :) |
Zuziu, miałam już nie wpisywać sie w nowe watki, bo niebawem się pogubię, kto i co pisał, i pokazywał, i kociokwiku dostanę a wszyscy razem ze mną. Ale nie mogę nie zostawić swego śladu u Ciebie, cobyś mi nie zginęła. Krajobrazy dookoła masz przepiękne, chwytające za serce, ale to nie Twoja zasługa! Ale to co w domu i zagrodzie to wyłącznie Twoje dzieło i jestem pod wrażeniem. Po prostu pięknie i tak ... swojsko, domowo. SUPER! A psica też jest niesamowita. Mój nawet jak sie położy na trawce (na kanapie wygodniej!), to tak "półgębkiem" a raczej "półdupkiem" i tylko patrzy jakby tu panu wleźć na kolana. A ptaszek to na pewno gąsiorek samczyk. |