Rozmowy przy kawie (3) |
Witam z kawą i włażę znów do łóżka.... zrobię sobie przymusowy dzień lenia. Do 4:00 nie spałam, wreszcie sie poddałam i wzięłam leki. Misiu - ja za Tobą nie nadążam... jak znalazłam cynamon, to Ty już kardamon serwujesz.... Tego nie szukam, bo nie mam... nigdy nie miałam Dobra chociaż? |