Rozmowy przy kawie (3)
Księciunio wcale nie jest oślizły, tylko wilgotny.
Bogusiu, Beatko, tulę, każdy ma prawo do doła. Wyprowadzka dziecka z domu, niby spodziewana, a zawsze boli, Trzeba pozwolić sobie na smutek, tęsknotę. Nie miałam boreliozy, ale inne atrakcje kiedyś dały mi popalić. Są rzeczy, których się nie przeskoczy, więc niech żyją p%^&*ne łabądzie na p$^*$nej tafli p%&(#%^$go jeziora, a w górze niech śpiewają p($*^)#%ne skowronki. Howk!


  PRZEJDŹ NA FORUM