Rozmowy przy kawie (3) |
Zuziu - dziękuję Ci za Twoje litościwe serce! Zamiast cynamonu poproszę imbir, co prawda też rozgrzewający, ale już wieczór się zbliża, to trochę chłodkiem z ogrodu zaciąga... Zamówiłam dziś 4 róże u Ewy, tralalaala! I to nie koniec, jeszcze coś domówię, jak będzie jesienna oferta. I mam wreszcie rozebrany do gołej ziemi szalet! Mission completed - materiały zutylizowane, złom na kupce, drewno na drugiej, teren zagrabiony w kancik. -Pani, a te kamienie też zakopać? - zapytał dziś robotnik. -Nieeee! - krzyknęłam z rozpaczą - te kamienie są potrzebne! Gamoń jeden, chciał zakopać razem z gruzem polodowcowe głazy do rabatek |