Rozmowy przy kawie (2) |
A u nas listopad: gęste mgły się snują nad polami, szaro i ponuro z lekka, ale nic to, mnie i tak jeszcze dziś bez różnicy, a jutro może ładniej będzie? Dolewkę kawy dorzucam i czekam na Bogusię, bo widzę, że zalogowana i się czai ze swoim dołem, a niepotrzebnie, bo mozemy przytulić, pocieszyć, napoić (spoić?) |