Rozmowy przy kawie (2)
Witam ja dzień zaczęłam niefajnie bo bez kawy i bez śniadania musiałam wyjść na mróz, deszcz i wiatr. W przychodni pobrali mi krew i w dodatku kolejki nie było, więc w zasadzie byłam punktualnie w pracy,a myślałam, że sobie trochę zwagaruję.
Pogoda byle jaka, ponurawo i popaduje.
No, do roboty.


  PRZEJDŹ NA FORUM