Rozmowy przy kawie (2)
ugh, ależ wstrętnie jest...leje, zimno i ponuro...na szczęście w domu ciepło, miło i włóczki na bożonarodzeniowy i urodzinowy prezent dla mamy przyszły, co mi daje gigantycznego kopa do pracy, bo a) trzeba odrobić wydatek b) jak najszybciej pozbyć się zlecenia celem dorwania się do szydełka lol

kawę z cynamonem bardzo chętnie- a może ktoś reflektuje na zupę z kurek (gotowca)? Byłam w sklepie i jakaś dzika chcica mnie na nią dopadła, więc kupiłam i jest na śniadanie bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM