Rozmowy przy kawie (2) |
Barabella pisze: Dziewczyny, co Wy gadacie..... Dopiero jak dzieci się wyniosą to jest raj...... Wreszcie jest czas dla dwojga..... Ja mojej trójce to nawet kluczy do naszego domu nie daję (choć to nierozsądne) ale nacieszyć się wolnością muszę Wychowałyście, nauczyłyście i radzić sobie muszą. Teraz możecie się realizować..... My to jednak jesteśmy pokrewne dusze Ja mam nadzieję na złapanie oddechu w końcu, jak dzieci odchowam, ale zdaję sobie sprawę, ze teraz jestem nimi potwornie zmęczona, a jak przyjdzie co do czego, też będę jak Bogusia płakać Niemniej lepszy płacz po odejściu dzieci niż płacz, że za Chiny odejść nie chcą...dość się naogladałam w najbliższym otoczeniu 30-40-latków siedzących rodzicom na karku, żeby swoich jak przyjdzie czas nie zatrzymywać. A Bogusi to zazdroszczę, że taka młoda, a już ma spokój z wychowaniem Misiu, przecudny żyrandol! I do tego błękitny! Powiesisz gdzieś u siebie w mieszkaniu? Basiu, robisz tę paprykę jeszcze? Bo ja właśnie do pracy wstałam, mozemy pogadać Ale pewnie śpisz, jak i cała reszta forum, więc zostawiam kawę i co kto tam lubi i idę zarobkować |