Iwkowy ogródeczek
Same fajne miejsca zwiedziłaś. Kraków oczywiście znam, bo mam go całkiem blisko. A w Nałęczowie też byłą ze 3 razy, bo klimatyczne miejsce. Po raz pierwszy pojechała z rodzicami, bo Mama koniecznie chciała zwiedzić muzeum Bolesława Prusa. Potem dwukrotnie byłam w okolicy na szkoleniu i nie odmówiłam sobie przyjemności zahaczenia o Nałęczów.
Co do ogrodowych... Na widok Twojej zatęskniłam za passiflorą bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM