Rozmowy przy kawie (2)
Ja się dopiero zgrzebałam z łóżka i chyba za długo spałam, bo się dobudzić nie mogę...do bani, człowiek wstaje świtem - niewyspany wstaje koło południa - też niedobrzetaki dziwny

Plan na dziś: pogonić męża do roboty, samej machnąc ze 20 stron, a dzieci do ogrodu wygnać (choć na deszcz się zanosi), żeby nie przeszkadzaływesoły Od kiedy przetrzebiłam zasieki i mam widok z drzwi kotłowni na strategiczne miejsca ogrodu, to mogę je nawet na chwilę same zostawić...jedyny ból, że Sarulek sam na huśtawkę wdrapać się nie umie, więc trzeba latać, wsadzać i zdejmować lol

a na grzyby to bym pojechała, ale sama nie mogę, bo się za słabo znam, więc muszę się do ciotki eMa na weekend wprosić i z nią pójść aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM