Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja |
Bogusiu, wrzuć przepis do działu kulinarnego! Ja uwielbiam buraczki, ale rzadko robię, bo jestem wyjatkiem w swojej rodzinie, niemniej dla siebie bym choć kilka słoików zrobiła. Ewo, no własnie mam potężny dylemat co z tym terenem... rece świerzbią, żeby już obsadzać, ale nie wyplewiłam go na 100%, na pewno trochę korzeni perzu zostało i jezyn, więc do wiosny powinien stać odłogiem, tylko z poplonem właśnie, żeby wiosną ew,. chwasty do końca wytrzebić. Natomiast w części zrobię rozsadnik, bo i swoich roślin mam trochę do wysadzenia na tymczas, więc jeśli rzeczywiście jeszcze masz jakieś nadwyżki, to biorę w ciemno To kiedy przyjeżdżacie? Ilonko, zimowity mam po raz pierwszy od EwyM, nie wiedziałam kiedy mają zakwitnąć, więc nie przeraziły mnie swoją wczesnością, za to czerwieniejące owoce róży i kasztany spadajace przy drodze do Lwówka zdecydowanie tak |