Rozmowy przy kawie (2) |
Małgosiu.... to boli, kiedy dziecko, któremu przez jego chorowitość poświęcasz czasu więcej, niż innym... dorastając ma to w nosie. Tak. Mam wnuczkę, która ma urodziła się w Dzień Wiosny.... widziałam ją tylko jeden raz..... Taka zła matka i babka jestem..... |