Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
Bardzo dziękuję za życzenia w imieniu Bogdana aniołek Imprezy miało nie być, ale i tak dzieci nie odpuściły.... dobrze, że był duży zapas piwa w domu, ptasie mleczko i czekolada.... Czas umilały nam kawałki puszczane na YouTube wszystkich gości, nawet nieletnich.... Muzyka była zróżnicowana pan zielony

Pat- wspólna impreza super, ale mam nadzieję, że na łódzkiej ziemi? Niestety, raz na jakiś czas powala mnie mój 'romantyzm' i zwyrodnienia. Wtedy mam 3-4 dni leżenia i delektowania się smakiem środków przeciwzapalnych i przeciwbólowych.... Ohyda w najwyższej konsystencji...

Mam zamiar jutro się podnieść z wyra, założyć ortezę, przywiązać się do nowej kosiarki i coś zrobić dla ogrodu. Tyle się tam dzieje... pierwszy kwiat hibiskusa widzę z okna.... i zarastający gruszę winobluszcz, którego zagłuszy zaraz niezidentyfikowane zielsko, podobne do podagrycznika, ale dużo wyższe i łatwo się wyrywające..... Lubi cień. Wyjdę jutro, to zrobię mu fotkę.



  PRZEJDŹ NA FORUM