Rozmowy przy kawie (2) |
Nie mam siły nawet pisać, to tylko daję znak zycia...za 10 lat takie wizyty będą boskie, bo młodzież po prostu pójdzie sobie na nasz wsiowy przystanek hurtowo kokietować młodzież miejscową, ale na razie są na to zdecydowanie za młodzi, więc tłuką się we własnym gronie w ogrodzie |