Rozmowy przy kawie (2) |
No to dolewam dodatkową porcję kawy dla pań przebywających w szpitalu, dla Ani z 'młotkiem' bo to lepsze na ból niż jakiś tam apap, dla Oli z...melisą chyba, zeby wytrwać szpitalną nudę? Też mnie to czeka za 1,5 miesiąca...właśnie zaczęłam sobie stres nakręcać Baby obudzone, zaraz jedziemy w ten sierpniowy listopad gonić sarny po drodze powiatowej a dziś urodziny R. i niani - prezentu nie mam dla zadnego z nich, więc muszę się w mieście rozejrzeć... |