Pat Kot patrzy nieprzyjaźnie, ale to tylko pozory przysparzające złej sławy Przywalić może jedynie, gdy się chce pogłaskać jej łapki. No chorobcia, jakbyś zgadła Już zaczęłam przyglądać się wnikliwie trawnikowi centralnemu, bo i tak posikany w placki przez Kredkę, to może by jakoś pożytecznie zaanektować fragment na rabatę... Ewo będzie kotka na bis Misiu mak to samosiejka jakaś, wyrosła znienacka na skalniaku. Teraz zostały makówki, liczę, że się rozsieje, może ktoś reflektuje na nasionka? On całkiem ładny jest, choć pojedynczy kwiat nietrwały bardzo.
Dziś przewaga żółtego
Nawet róża koszyczkowa zakwitła ponownie, choć tych pędzonych ślicznotek nie posądzałabym o takie skłonności.
Coś różowego
I kicia ze swym najpiękniejszym z uśmiechów
A, walnę kolorkiem na koniec
|