Rozmowy przy kawie (2) |
Beatko, toż Twój syn to skóra zdjęta z ojca widoczki fajne, ogród też, ale niektóre zestwienia kolorystyczne nieco biją po oczach Wykonałam windykację, kasy od tego nie przybyło, ale samopoczucie lepsze, a w myśl zasady 'pukajcie, a będzie wam otworzone' może kogoś zmęczy moje nachalne dopominanie się o wypłatę wynagrodzenia i naodczepnosię zapłaci? I wracam dalej zarabiać wirtualne pieniądze Choć ogród kusi, bo wszystko podlane ladnie, nie za gorąco...no może po południu wyskoczę |