Kompostownik i nie tylko, czyli jak dbać o ogród, wykorzystując mądrość przyrody W zgodzie z naturą |
tomaszkowa pisze: Małgosiu to może Ci zebrać nasionka żywokostu? Jak robisz gnojówkę z kurzeńca? Czy ja wiem, chyba nie warto na siłę wprowadzać żywokostu tu, gdzie on sam nie rośnie i to w takim niecnym celu Wystarczy mi chyba ta pokrzywianka i kurzeńcówka, ale bardzo dziękuję za propozycję Ten kurzeniec zalewam wodą w beczce i mieszam, jak sobie przypomnę. Dopóki się pieni przy mieszaniu, to jest jeszcze niedojrzała, trwa to mniej więcej tak, jak dojrzewanie gnojówki z pokrzyw. Potem podlewam tym rośliny, głównie róże, hortensje i powojniki; najpierw rozcieńczałam, ale bez rozcieńczania też już podlewałam i żadnych szkód nie było. Ewa - wiem, o czym mówisz, przez sen czuć ten smród! |